Yoga, Yoga, Yoga...

To był magiczny tydzień.
Tydzień ćwiczeń pod czujnym okiem Ewy Szymoniak.

Ewa, wraz ze swoją grupą, zawitała do nas po raz pierwszy.

Grupa ćwiczyła bardzo intensywnie.
Zarówno w domu:

Jak i na zewnątrz:

Intensywnie:

I... Intensywnie:

Każdy dzień był wypełniony ćwiczeniami od rana do wieczora. Nie zabrakło jednak czasu i chęci na wspólne spacery, do których pogoda zachęcała w szczególności:

Ewie tak się spodobało u nas, że już we wrześniu będziemy gościć ją ponownie.
Nie ukrywamy również satysfakcji, że Ewa, jako pierwsza instruktorka Jogi, wstępnie zarezerwowała termin na lipiec 2015 roku na zajęcia w nowej sali!!!

Po prostu - magia... :))

Rock 'n' Roll is King

Życie samo przynosi niespodzianki. Choć wiedziałem, że rock and roll jest ponadczasowy to jednak styczność z nim miałem dość dawno. A tu proszę! Weekend wypełniony słońcem, tańcem i wiecznie młodą muzyką.   

Dla nas był to również jeden z pierwszych sprawdzianów, jeśli chodzi o liczbę gości - 16 osób - przed oddaniem do użytku nowego budynku. Ale rzeczywistość zapełnienie nie potwierdziła naszych obaw dotyczących tego czy sobie poradzimy. Po prostu - młodzi ludzie byli tak fantastyczni, że tak naprawdę wszystko działo się prawie samo :)

Ale przede wszystkim królował rock and roll! 

Zespołowo:

W parach:

Byle w cieniu:

 Gdzieś na uboczu:

Blisko natury:

A wszystko to pod czujnym okiem Radosława Klimeckiego.

Radek jest tancerzem, choreografem, instruktorem tańca i tak mu się u nas spodobało, że postanowiliśmy nawiązać szerszy kontakt w kontekście powstającej sali (również do tańca)

Już planujemy na przyszłość kursy i warsztaty taneczne! Będziemy o nich informować na bieżąco na naszej stronie.

A wszyscy zainteresowani tańcem i ewentualną współpracą z Radkiem zarówno w Łodzi jak i w jej okolicach, tak na co dzień, mogą się z nim kontaktować pod numerem: 

660 516 678 Radosław Klimecki

  

 

Chwile, które mówią o człowieku...

Przypowieść o kotach.
Bohaterowie:
osoba NN
Maria i Rafał
Monika
koty


Człowiek jest dobry... Człowiek jest zły...
Człowiek może wybierać między dobrem i złem...
Duże słowa?
Tak...
Banały?
Tak...

Dzisiaj rano nieznana nam osoba NN zostawiła (czytaj - wyrzuciła) w lesie sześć małych kotków.

Dzisiaj rano nasi goście, Maria i Rafał, idąc na poranny spacer przed wyjazdem do domu znaleźli sześć małych kotków.

Dzisiaj rano inny nasz gość, Monika, postanawia, w trakcie oceny przez wszystkich możliwych wyborów w tej sytuacji, w przysłowiową sekundę, zaadaptować jedno z małych kociąt.

Po chwili goście wracający do Poznania, Maria i Rafał, decydują się na zmianę trasy i resztę kotków odwożą do schroniska w Łodzi.

Wszystkie decyzje zostają podjęte w ciągu zaledwie ok pół godziny.

PS Niestety w trakcie całego zamieszania nie zrobiliśmy zdjęć wszystkim maluchom.
(Tak na marginesie - jeśli ktoś by reflektował na podobnego kotka to dzwońcie na Marmurową, do schroniska dla zwierzaków w Łodzi)