Warsztat ceramiczny - nowe doświadczenie...

Zaczynamy nietypowo, bo od fantastycznych prezentów jakie otrzymaliśmy z Renią od prowadzących plener ceramiczny, który wspólnie zorganizowaliśmy u nas w poprzednim tygodniu.... 

Ładne prawda? 

:)

A oto sprawczynie całego ubiegłego tygodnia w Naszym Gospodarstwie:

Emilia i Klaudia 
(tu w pozie odpoczynkowej - upał był niemiłosierny przez cały czas i każdą chwilę wolną trzeba było wykorzystać na małe "lenistwo" )

Kiedy dostaliśmy od dziewczyn propozycję zorganizowania u nas takiego warsztatu: 

"Plenerowe techniki zdobienia ceramiki" 
bardzo się ucieszyliśmy.

Po pierwsze - coś nowego.

Po drugie - zawsze chcieliśmy zobaczyć jak wygląda z bliska cały proces tworzenia ceramiki.

Najpierw poczyniliśmy wspólnie małe przygotowania jeśli chodzi o stanowisko do pracy:

Następnego dnia wyglądało już ono tak:

Dzień po dniu uczestniczy pleneru mozolnie lepili to, co im w duszy grało odkładając owoc swoich wysiłków na bok. 
A te spokojnie czekały na chwilę, kiedy to trafią do specjalnego pieca wypałowego. 

Ten wreszcie się pojawił ustawiony tak by zachować maksimum bezpieczeństwa.

A to ze względu na temperatury, które chyba w całym kraju wszystkim dały w kość.

Tu Emilia czujnie sprawdza czy wszystko jest w porządku.

A tu Emilia przy pracy :)

 Przy okazji dowiedzieliśmy się czegoś więcej o technice raku 

(w skrócie polega na szybkim wypale, redukcji w materiale dymnym i schłodzeniu w wodzie)

Dużo by mówić o tym wszystkim, co tu się działo, ale tak naprawdę to trzeba przeżyć i zobaczyć na własne oczy.

Choćby takie wypalanie.

Nawet poniższe zdjęcie z wypału nocnego nie odda nawet w części wrażenia jakie odnieśliśmy w trakcie warsztatów:

No cóż..

Teraz to zostawię was na chwilę sam na sam z częściowymi efektami całego pleneru.

Takie oto cuda można tylko podziwiać!!!

 

 

 

 Po wyczerpującym dniu pracy zasłużony odpoczynek i sen na naszym nowym tarasie, który w trakcie upałów zamienił się w jedną wielką noclegownię:

Na zakończenie jeszcze wspólna fotografia :

Już w trakcie całego pleneru wiedzieliśmy, że nasza współpraca się rozwinie. 
Chętnych na takie wakacje jest więcej niż miejsc i możliwości "przerobowych".

Dlatego już teraz planujemy podwójne turnusy z "plenerowych technik zdobienia ceramiki" w przyszłym roku.

A i w tym również chcemy zaskoczyć małą, jesienną niespodzianką...

Jako, że wszystko jest jeszcze w trakcie wstępnych projektów to chętnych zachęcamy do śledzenia naszej strony:

http://umarka.pl/ogospodarstwie/aktualnosci/

oraz strony:

http://przychodniaceramiczna.blogspot.com/

Wszyscy, którzy są zainteresowani poznaniem całego procesu tworzenia ceramiki mogą się kontaktować bezpośrednio z Klaudią: tel: 505 275 306

Weeked z Ashtanga Joga

I kolejny weekend z jogą za nami.

Tym razem w nasze skromne progi zawitała po raz pierwszy Ewa Makowska, współzałożyciel  warszawskiej szkoły Ashtanga Jogi - Joga Shala.

Razem z nią przyjechała z Warszawy grupa podopiecznych, którzy od momentu przyjazdu zabrali się ochoczo do pracy. 

  Goście dwa dni bardzo intensywnie pracowali i ćwiczyli wykorzystując każdą wolną chwilę by doskonalić swoją technikę.

Ćwiczono jak zawsze, kiedy pozwala pogoda , na tarasie 

Jaki i w sali

 Ale też i nie zabrakło czasu na koncert mis i gongów 

Tym razem klimat weekendu był niepowtarzalny. Trzynasta, dodatkowa, pełnia Księżyca w tym roku, oraz jej pokłosie w kilka następnych dni spowodowało, że wieczory były wręcz magiczne. A tym bardziej koncert w takim klimacie .jest zupełnie niepowtarzalny.

Z Ewą jesteśmy umówieni, już niebawem, na następne warsztaty. A od pierwszej chwili wiedzieliśmy, że nasza współpraca na pewno nie skończy się na tych dniach a potrwa znacznie dłużej. 

Wszyscy, którzy chcieliby z Ewą współpracować mogą się z nią kontaktować po numerem:

 603 074 950