O tak... Życie toczy się dalej...
Mimo nawału różnych prac związanych z budową nie zapominamy o naszej codzienności czyli o warsztatach.
21/23.11.2014 Gościliśmy ponownie Kamilkę ze swoją grupą Jogi.
Mimo odczuwalnej już późnojesiennej aury grupa przebywała i ćwiczyła sporo na wolnym powietrzu. Dziewczyny zaczynały już o ósmej rano rozgrzewką na łące.
Aż miło było patrzeć jak intensywnie grupa ćwiczy na zewnątrz. Nie straszne były poranne przymrozki ani wilgotna trawa.
Po śniadaniu medytacje i kolejne ćwiczenia - ale już w domu. Choć tym razem pojawił się nowy element.
Mandale stworzone przez członkinie grupy zapełniły salkę na poddaszu i przez jakiś czas można było je podziwiać.
Jeszcze przez jakiś czas po wjeździe grupy w domu unosiła się aura tajemniczości, medytacji. Jeszcze słychać było odgłosy rozmów o życiu.
O marzeniach.
Dobiegały jeszcze odgłosy głośnych konwersacji.
Śmiechu.
Ponaglania w kolejce do łazienki.
Lekkiego trzaskania palącego się drewna w kominku.
Odgłosów dzwonków koshi...