wtorek, 29 października 2019

Z cyklu zasłyszane, zapisane...


"W szkole nie rozmawiali ze mną
o Księżycu i jego fazach,
Ziemi i jej cyklach,
nie powiedzieli mi o śmierci
jako o narodzinach,
nie mówili mi o seksualności
jako świętym połączeniu,
nie opowiadali mi o ciele
jako emocjonalnej świątyni.

Kazali mi się dostosować,
dopasować,
kazali mi usiąść
zawsze w tym samym miejscu
i widzieć tylko jeden punkt widzenia rzeczy.

Kwalifikowali mnie liczbami,
według swojego wzorca.
Oceny sprawiały poczucie
niższości, wyższości,
Od osób, które tak na prawdę
nic o mnie nie wiedziały.
Nie zawsze były sprawiedliwe.

Powiedzieli mi, że jestem rozproszeniem,
rebelią i mam brak szacunku,
kazali mi się uciszyć i słuchać.
Kazali studiować to, co nie było moją iskrą,
nie widząc tego, co naprawdę mnie interesowało.

Chcieli mnie przestraszyć,
chcieli mnie w uległości,
chcieli mnie w systemie,
chcieli mnie bez mówienia,
chcieli mnie w usłuchaniu,
chcieli mnie w schludności.

Ale nikt nigdy nie chciał
odkryć Mnie.

Co mnie interesuje...
O czym myślę większość chwil..
Co prowadzi mnie do celu?

Czy kiedyś będzie takie miejsce?
Gdzie uważnie przyglądniemy się każdemu?
Gdzie przestaniemy chcieć, aby wszyscy byli tacy sami?..

Jesteśmy Orłami, nazywanymi ptakami
Jesteśmy Wilkami, nazywanymi zwierzętami
Chcę otworzyć skrzydła,
polecieć
i wykonać to, co jest moim przeznaczeniem.
Chcę obejmować Drzewa
bez bycia nazwanym szalony,
Chcę żyć w swoim własnym tempie
bez zaprogramowanych celów.
Chcę czuć się bez lęku,
który nauczają,
a który tak naprawdę jest tylko iluzją.
Jestem Wolnym Duchem.
Dającym Światu Siebie
Swoje Talenty i Dary,
Podążając za przeznaczeniem
Kreując rzeczywistość
Wibracją Myśli i Słowa.

Pozwól mi być Sobą "

autor nieznany

środa, 23 października 2019

Cztery uniwersalne prawa duchowości...



Każda osoba, która pojawia się w naszym życiu , jest tą właściwą osobą.

Nikt nie pojawia się przez przypadek. Wszyscy, którzy wchodzą z nami w interakcje, są tu tylko z jednego powodu-  aby nas czegoś nauczyć i pomóc nam w rozwoju.

To, co się stało, było jedyną rzeczą, która mogła się wydarzyć.

Nic, ale to nic, absolutnie nic, nie dzieje się przez przypadek. Nawet najmniejszy szczegół był zaplanowany. Nie ma tłumaczenia 
”Gdybym zrobił to, to stało by się inaczej …” 
Nie. To, co się wydarzyło, było jedyną rzeczą, która mogła się wydarzyć. W ten sposób odbieramy lekcje od życia. 
Każda z sytuacji, która pojawia się w naszym życiu, jest idealna, na miejscu i we właściwym czasie, nawet jeśli nasz umysł i nasze ego nie chcą tego zaakceptować. 

Ta Chwila jest właściwym momentem.

Wszystko zaczyna się we właściwym momencie, nie za wcześnie, ani nie za późno . Kiedy będziemy gotowi, aby zacząć coś nowego w naszym życiu, wtedy to nastąpi.

Kiedy coś się kończy, to znaczy, że to  koniec.

No i już po wszystkim. 
Jeśli coś jest skończone w naszym życiu, to znaczy że jest skończone i czas iść dalej z nowym doświadczeniem.


Jeśli ten tekst pojawił się dzisiaj w twoim życiu, to dlatego, że jesteś gotowy zrozumieć, że żaden płatek śniegu nigdy nie spada w niewłaściwym miejscu. …

wtorek, 24 września 2019

Witaj Aniu, czyli jak zorganizować spontaniczny warsztat jogi!

Ależ piękna niespodzianka!
I to po raz pierwszy u nas.


Ania Jagielska, która przywiozła do nas swoją grupę jogi, zorganizowała całe przedsięwzięcia zaledwie w dwa tygodnie, na miejsce odwołanego terminu innej grupy jogi. 

Spontaniczny warsztat zamienił się w pełną uroku przygodę z jogą, i nie tylko, dla przybyłych gości.
Niektórzy po raz pierwszy ćwiczyli mostki.


Jak to się mówi - nic nie dzieje się przypadkiem :)
Np: trzeba odwagi by po raz pierwszy zawisnąć na linach!


I już zintegrowana po pierwszym dniu grupa miała ochotę na bliższe... 


...I dłuższe spacery.


Oczywiście nie obyło się bez wizyty pod naszym ukochanym dębem, który sam w sobie jest celem większości wycieczek.
A przebywanie w jego pobliżu jest niemal mistycznym doświadczeniem.


W sobotni wieczór Renia wprowadziła grupę w świat nastrojowych dźwięków mis i gongów.
Ukoiła umysły.
Odprężyła zmęczone ciała.


Jeszcze tylko pożegnalna fotografia i czas do domu.


Aniu - dziękujemy ci za wspaniały warsztat.
Za wspaniałą grupę.
Za twoją pierwszą wizytę u nas.
Za pierwsze pomysły dotyczące przyszłości.
A przede wszystkim za wspaniałego ducha jogi, który pozostał z nami na długo :)


Wszystkie osoby, które chciałby spotkać na swej drodze jogi Anie Jagielską i uczęszczać do niej na zajęcia  - mogą się kontaktować z nią osobiście pod numerem telefonu: 791 405 197

wtorek, 18 czerwca 2019

Wokół jogi - nowy warsztat...

To się dzieje. 
Raz na jakiś czas w naszym dość napiętym kalendarzu wydarza się coś po raz pierwszy.
I tak oto w naszych skromnych progach pojawiła się Karina Michałowska ze swoją grupą.



Karina - nauczycielka w szkole jogi: Yoga&Mind przywiozła ze sobą, oprócz grupy, niesamowitą energię, uśmiech i żywioł - czyli to, co my bardzo lubimy. 
Dużo by pisać o tym warsztacie - powiem jedno: działo się!

Poniższą fotograficzną relację zawdzięczamy Justnie Tomczak.


Wspaniała pogoda aż zachęcała do "dziania się" na zewnątrz.


No to się działo!


Taras był w użyciu niemal non stop.


Trawnik zresztą też...


I znowu taras...


Ale ścieżka dojścia do sali chyba zaliczyła swoją premierę jeśli chodzi o medytację...


A po medytacji, jak to po medytacji - nie ma rzeczy niemożliwych...


Po tylu niesamowitych i bardzo energetycznych zajęciach, jak zawsze chwila ukojenia przy dźwiękach mis i gongów Reni.


Weekend minął i pozostaje tylko powiedzieć: - do zobaczenia we wrześniu!



Wszyscy, którzy chcieliby się dołączyć do ćwiczeń z Kariną w Łodzi mogą się z nią kontaktować pod numerem telefonu szkoły YogaAndMind - 604 16 16 70




wtorek, 5 lutego 2019

Joga - to również rodzinna tradycja :)

No i wreszcie się stało. 
Bo stać się musiało.
Prędzej czy później.
W nasze skromne progi zawitał Jakub Szymoniak, który kultywuje rodzinną pasję.


To wspaniałe jak można z boku patrzeć na kolejne pokolenie dorastające w duchu Jogi.
Jakub przyjechał razem ze swoją grupą, dla której to również był swoisty "debiut" w temacie warsztatów.


Debiut wcale nie znaczy, że było łatwo i przyjemnie.
Wręcz przeciwnie :)




Było zatem pracowicie, a przede wszystkim bardzo radośnie. 
Co widać na załączonych poniżej obrazkach.






Jeśli ktoś z Łodzi i okolic, chciałby spróbować swoich siła na macie pod czujnym okiem Jakuba Szymoniaka może się z nim skontaktować osobiście pod numerem telefonu: 
664 789 107