poniedziałek, 9 lutego 2015

Kolejne, zimowe warsztaty Jogi.

No proszę... Zima zimą a grupy warsztatowe Jogi z chęcią robią sobie odmianę miejsca, w którym ćwiczą na stałe - i już kolejna zawitała do nas w lutym. Tym razem Kama ze swoją grupą zagościły w naszych progach. 
Ach, co to był za weekend!
Przede wszystkim zawitała na kilka dni prawdziwa zima! Zrobiło się tak inaczej niż do tej pory... Było jakoś tak weselej, radośniej... 





Może przez te prawdziwe zimowe spacery grupa nabrała takiego animuszu, że nawet cześć ćwiczeń odbywała się na zewnątrz. Zresztą w takim słońcu to była sama przyjemność... 
A spacerów było faktycznie co niemiara... Szczególnie, że z jedną z ćwiczących przyjechał też jej ukochany pies, z którym trzeba było wychodzić... No, a jak tu nie chodzić w taką pogodę!  







Ten warsztat był wyjątkowy pod innym względem. Jedną z atrakcji był pokaz i nauka "filcowania"... Był wspólny wieczór przy stole, przyśpiewki, rozmowy, dowcipy i praca nad...






 






Takimi oto cudeńkami. Radość była tym większa, że własnoręcznie wykonane rzeczy cieszą podwójnie lub nawet potrójnie.
  
Było też zwiedzanie nowego budynku z nową salą i możemy śmiało powiedzieć, że następna grupa jogi będzie nas odwiedzać dość często.
Z czego bardzo to a bardzo się cieszymy :)

A tu jeszcze mała reminiscencja tych warsztatów :

https://www.youtube.com/watch?v=pixNOvrIxUM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz